"Ja daję żonie 50 tys. zł?"
W niedzielę minister kultury był gościem "Wiadomości". Prowadzący rozmowę dziennikarz nawiązał do tematu koligacji rodzinnych. Przypomniał, że żona profesora Glińskiego zasiada w fundacji, która została dofinansowana przez Ministerstwo Kultury kwotą 50 tys. zł. To wyprowadziło Glińskiego z równowagi.
- Moja żona nie pracuje w fundacji, jest delegowana do rady tej fundacji (...). Trudno mi tłumaczyć, że nie jest się wielbłądem (...). Zarzucanie mi, że ja daję żonie 50 tys. zł? Mogę się tylko roześmiać. Przykro mi, że po zmianie politycznej, na którą ja harowałem tyle lat, w TVP padają tego rodzaju zarzuty. To dom wariatów, państwo żeście oszaleli - mówił w niedzielę wieczorem na antenie TVP wicepremier Piotr Gliński.