Bakterie
Badania zostały przeprowadzone przez brytyjskich naukowców pod kierownictwem dr Lisy Ackerley, ekspertki w sprawach czystości. Sprawdzono ponad 100 części garderoby wypranych w różnych temperaturach. Okazało się, że nawet jeżeli ubrania po wyciągnięciu z pralki wydają się świeże i pachnące, to w rzeczywistości mogą być prawie tak samo brudne jak przed myciem.
Co ciekawe, poszczególne rzeczy, które wrzucamy do pralki, były w różnym stopniu podatne na zanieczyszczenia. Pościel i spodnie po wypraniu zawierały stosunkowo mało bakterii. Najwięcej szkodliwych drobnoustrojów, w tym bakterii kałowych, odnaleziono na bieliźnie, T-shirtach i - co ważne - maskotkach dziecięcych.