To nie takie proste
- Ludziom wydaje się, że wystarczy wrzucić brudne ubranie do pralki, nastawić byle jaki program i po sprawie - mówi dr Lisa Ackerley. - Tymczasem to, że rzeczy wyglądają na czyste i świeże, o niczym jeszcze nie świadczy. Niska temperatura jest zapewne ekonomiczna i nie niszczy ubrań, ale może mieć zły wpływ na nasze zdrowie.
Ekspertka radzi, że jeżeli zależy nam na tym, żeby pozbyć się z ubrań bakterii, powinniśmy robić pranie w temperaturze co najmniej 60 stopni.