„Posprzątałem”
Kobieta ma wiele twarzy i może różnie zareagować na tą deklarację. „No i co z tego, że posprzątałeś, ja to robię codziennie” albo „a umyłeś łazienkę i wymieniłeś piasek w kuwecie?”
Niektóre z nas nie traktują tego jak miłosnego wyznania, wychodząc z założenia, że podział ról w związku jest jasny, a czasy niewolnictwa kobiet się dawno skończyły. Jednak duża cześć pań, zwłaszcza wracając do domu, po ciężkim dniu pracy i widząc, że dom lśni – odczuwa błogość.