Zwierzenia Enrique Iglesiasa
Podczas swego występu w Sydney Enrique Iglesias musiał wprowadzić wielu fanów w dość spore zakłopotanie. Piosenkarz zaczął się w pewnym momencie zwierzać z bardzo intymnych spraw, w tym rozmiaru swojego penisa.
- Co ma wspólnego hiszpańska uroda z rozmiarem penisa? Może i jestem przystojnym Hiszpanem, ale za to mam najmniejszego penisa na świecie! Mówię serio - żartował Iglesias.
Informację podchwyciły media. Później Enrique kilkakrotnie tłumaczył się, iż jego przyrodzenie wcale nie jest takie małe.