Grzeszne Vegas
Jakby tego było mało, modelka postanowiła jeszcze podkręcić atmosferę kolejnym zdjęciem i dodanym do niego komentarzem. "Co zdarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas" – napisała Sandra obok swojego zdjęcia w topie z głębokim dekoltem i szortach. Czy to znaczy, że modelka oddaje się błogiemu szaleństwu, podczas gdy połowa USA szykuje się do walki z żywiołem?