Makaron z cukinią
Słynna aktorka przyznaje, że uwielbia węglowodany. Wspomnieliśmy o frytkach, ale to nie wszystko. Wieczorami bardzo często zajada się makaronem!
*- Znajomy przekonał mnie do powolnego gotowania cukinii. Trwa to od czterech do pięciu godzin. Musi gotować się tak długo, aż rozpadnie się na "seksowną papkę". Dodaję ją wówczas do makaronu. Sos jest niewiarygodnie kremowy, jakby było w nim mnóstwo pysznego masła, ale to tylko cukinia i odrobina bulionu – *wyjaśnia, zachęcając do eksperymentowania w kuchni. *– Do tego dużo parmezanu i kieliszek dobrego wina - *podsumowuje.