Jakość, nie ilość
Po urodzeniu dzieci czas się kurczy, a dobę wypełnia cała masa czynności, które kiedyś były wam całkiem obce. Bywa, że seks jest traktowany po macoszemu, bo zwyczajnie nie ma na niego czasu, mimo, iż ochota na intymne zbliżenia jest taka sama między rodzicami. Konieczna jest wówczas zmiana perspektywy: to jakość jest ważna, a nie ilość. Nie bijcie rekordów, nie windujcie norm - cieszcie się tym, że w ogóle spotkaliście się w łóżku, a za 18 lat wyślijcie dziecko na studia do innego miasta.
Za ivillage.com Zuzanna Menkes (alp/pho), kobieta.wp.pl