Ashley i Mary-Kate Olsen
Nigdy nie wyglądają jak bliźniaczki, ale zawsze pasują do siebie jak ulał. Najchętniej chodzą w czerni, zazwyczaj w długości maksi, przede wszystkim w ubraniach, które szlachetnie postarzają je o dziesięć lat. Z "Pełnej chaty" w San Francisco wyprowadziły się do Nowego Jorku, gdzie projektują dla dwóch własnych marek: The Row i Elizabeth and James. Po nagrodzie CFDA (najbardziej prestiżowym wyróżnieniu dla projektantów w Stanach) nikt już nie uważa, że ich największym osiągnięciem było zagranie słodkiej Michelle Tanner. Teraz przed siostrami nowe wyzwania - narzeczeństwo, śluby, biznes. Ale ich styl - połączenie nonszalanckiego boho z minimalistycznym retro jest niezmiennie modny od dobrych kilku sezonów.