Siostry Steczkowskie
Magda Steczkowska potwierdza, że to Agata Steczkowska była dowódcą tej kobiecej armii:
_**- Nasze dzieciństwo było podporządkowane muzyce, rządziła nami Agata. Ona była kierownikiem muzycznym naszego zespołu: rozdzielała role, kto co ma śpiewać i grać. Całe popołudnia spędzaliśmy na ćwiczeniach, często tęsknie spoglądając na podwórko, skąd słychać było zabawy innych dzieci. Agatka była uparta i konsekwentna. Kiedy mówiła: "Czas na próbę", to rzeczywiście szliśmy ćwiczyć, choć na pewno marudziliśmy ze zmęczenia i różnych innych powodów. Słuchaliśmy jej, była hersztem bandy.**_
Tymczasem Krystyna Steczkowska dodaje, że dom, w którym się wychowała, był domem kobiet!
_**- Wyobraź sobie sześć sióstr i trzech braci... No, kto rządzi w domu? Kobiety! Plus mama, która jest bardzo mocną osobowością. To ona w naszej rodzinie pociągała za sznurki. Mama jest silna, władcza, ale ciepła. Ludzie do niej lgnęli. Zawsze było u nas mnóstwo znajomych, sąsiadek, przyjaciółek. Przychodziły, zwierzały się, rozmawiały. Mama była ostoją nie tylko dla nas. Mama też zawsze dużo krzyczała. Duży dom, dużo dzieci, no to się krzyczy, żeby kogoś zawołać. Ale absolutnie nie była groźna, choć trzymała nas w ryzach. Tato był łagodniejszy, miał swój świat. Taki był podział.**_