Nie ukrywali się przed światem
O weselu głośno było już w światowych mediach od kilku dni. Para nie miała zamiaru ukrywać się przed fotoreporterami. Ci w Nowym Orleanie pojawili się już dzień wcześniej, by śledzić przygotowania do ślubu. Chwile przed ceremonią przypominały nam oficjalną galę z czerwonym dywanem. Goście podjeżdżali pod wynajęty budynek drogimi samochodami i prezentowali fotoreporterom swoje kreacje.