Virginia Oldoini
Już w dzieciństwie otrzymała przydomek "Perła Italii". Urodzonej w 1837 roku w arystokratycznej florenckiej rodzinie, Wirginii od najmłodszych lat powtarzano, że jest największą pięknością Europy, a ona cała życie potrafiła bardzo skutecznie wykorzystywać urodę. Miała 17 lat, gdy rodzice wybrali jej męża - hrabiego Castiglione, ważnego urzędnika na dworze króla Piemontu Emmanuela II. Szybko uwiodła także monarchę, który postanowił wykorzystać erotyczno-dyplomatyczne talenty młodej piękności. Długo się nie wahała, gdy została poproszona o udział w tajnej misji, wymyślonej przez królewskiego ministra, zamierzającego doprowadzić do zjednoczenia Włoch przy pomocy Napoleona III. Virginia wyjechała do Paryża. Już na pierwszym balu zauroczyła francuskiego cesarza i szybko zostali kochankami.
Podczas trwającego dwa lata związku z monarchą, weszła do kręgu europejskich rodzin królewskich. Spotykała się z najbardziej znaczącymi postaciami tamtych czasów. Pod wpływem jej działań Napoleon III zdecydował się wysłać armię na pomoc Królestwu Piemontu, ale poniósł klęskę w bitwach z wojskami austriackimi, co w konsekwencji doprowadziło do zjednoczenia Włoch.
Virginia została później modelką. Jej współpraca ze słynnym fotografem Pierre Louisem Piersonem zaowocowała kolekcją ponad 700 zdjęć - niezwykłym katalogiem próżności, wystudiowanych póz i fantazyjnych kostiumów. Nie mogła jednak pogodzić się z upływem czasu. Ostatnie lata życia spędziła samotnie w paryskim mieszkaniu, w pokojach ustrojonych żałobną czernią, przy wiecznie opuszczonych roletach. Wyrzuciła też wszystkie lustra.