Evita Peron
Chyba wszyscy znają utwór "Don't Cry for Me Argentina", który pochodzi ze słynnego musicalu "Evita", skomponowanego przez Andrew Lloyda Webbera. Jego bohaterką jest piękna żona prezydenta Argentyny. To właśnie Evicie i jej pełnym pasji przemówieniom radiowym, Juan Peron zawdzięczał sukces w wyborach 1946 r. Jako Pierwsza Dama także odgrywała istotną rolę polityczną. Utworzyła Fundację Evy Peron, która pomagała ubogim. "Czuję się odpowiedzialna za biednych, tak jakbym była ich matką" - pisała. Argentyńczycy ją kochali i już za życia miała niemal status świętej. Zmarła na raka macicy w wieku zaledwie 33 lat. Jej ciało zostało zabalsamowane i wystawiane na widok publiczny aż do przewrotu wojskowego, który obalił jej męża. Nowa władza bała się kultu Evity, więc trumnę z jej zwłokami przewieziono do Mediolanu. Do Argentyny wróciła dopiero w 1974 r.
(raf/mtr), kobieta.wp.pl