Wszystko o miłości oralnej
Co jak poradziła sobie Samantha, która nie chciała pozbawiać partnera ekstatycznych doznań, związanych z seksem oralnym w jej wykonaniu? Zafundowała mu kolację w wegeteriańskiej restauracji, gdzie głównym punktem programu był napar z perzu. Ów napój miał ponoć zneutralizować nieciekawy smak spermy chłopaka. Niektóre panie ratują się sokiem z ananasa, którym poją swego partnera. Ananas to pyszny owoc, jednak, wszystko, co jedzone dość często (zakładając, iż regularnie chcemy spółkować oralnie) powszednieje, a nawet przestaje nam smakować.