Nicoletta Romanoff
Sozzani miała włoski temperament i niezwykłe wyczucie stylu. Nie próbowała ukrywać znaków, jakie na jej twarzy i ciele zostawiał czas. Pokazywała, że piękno to coś więcej niż tylko młodość i do końca swojego życia bawiła się modą. Co powiedziałaby Franca, patrząc na spektakl, który gościom w Wenecji zgotował wiatr? Było pięknie, było zaskakująco i w sumie było wesoło. Myślimy, że France by się spodobało.