Przede wszystkim nawadnianie
Warto pić wodę zmieszaną z czymś, a nie w czystej postaci - wtedy na dłużej zostanie ona w organizmie. Dlatego poza sokami czy herbatą, można sięgnąć po ogórki czy arbuzy. W ponad 90 procentach składają się z wody, więc będą jej cennym i efektywnym źródłem, bo nie wydalimy ich tak szybko jak zwykłej mineralnej.
Niedobór soli nie jest sprawą błahą, zaburza bowiem funkcjonowanie całego organizmu - narasta wtedy osłabienie i wyczerpanie, pojawia się niepokój, brak apetytu, nudności, mogą łapać cię skurcze łydek. Dlatego nie unikaj soli - szczyptę rozpuszczaj w szklance wody lub dosalaj pożywienie.
Ważne, aby wypijać co najmniej 2 litry płynów dziennie. Może to być woda mineralna, soki, herbatki ziołowe lub owocowe. Podczas upałów lepiej unikaj alkoholu i kofeiny. Oprócz uzupełniania płynów, butelki wody niegazowanej umieść w zamrażalce i po pewnym czasie ciesz się chłodzącym okładem do ciała.