Sprzedają swoją osobowość?
Pojawiają się również krytyczne głosy. „To zwykła prostytucja!!! Niektórym się wydaje, że jak nie sprzedają ciała, to to nie jest prostytucja... Nie sprzedają ciała to sprzedają swoją osobowość, towarzystwo itd. Oszukiwanie siebie i brak szacunku do własnej osoby to bardzo niebezpieczna kombinacja” – oburza się inny internauta.
POLECAMY: * Życie u boku narcyza*