Święta pod znakiem kiczu

Kiczem w modzie potrafią się bawić tylko nieliczni. Trzeba mieć duże poczucie humoru i spory dystans, by nosić coś, co może prowokować zdziwione spojrzenia mas. Do grupy ciuchów, które mogą szokować modowych purystów zaliczają się tzw. „brzydkie swetry”. Sweter pana Darcy’ego jest najlepszym przykładem gatunku: kiczowaty, świąteczny i z motywem zwierzęcym. Sprzedano go w 2001 na aukcji za 2 tysiące dolarów, co tylko nakręciło koniunkturę na ów osobliwy trend modowy. Rok temu „The Wall Street Journal” donosił, że według raportu google wyszukiwanie frazy „ugly Christmas sweaters\" wzrosło o 30% od poprzedniego roku, a ludzie są w stanie wydać naprawdę duże kwoty za najbrzydsze swetry. W 2010 roku świąteczny sweter z reniferami został kupiony na eBay za 282.59 dolarów.

Trend na brzydkie swetry przewidzieli już kilka lat temu twórcy sklepu internetowego buyuglysweatres.com. Zaczynali od amatorskiej strony, na której zgromadzili najbardziej kuriozalne wzory brzydkich swetrów, by po kilku sezonach założyć biznes. Okazało się, że wiele marek odzieżowych miało w swojej ofercie swetry o dość dyskusyjnej estetyce, które buyuglysweaters.com odkupywało za bezcen i sprzedawało w swoim sklepie. Te mięsiste, o szalonych wzorach i awangardowych szlaczkach nazywano swetrami Cosby'ego (od noszącego je w serialu telewizyjnym Billa Cosby'ego). Snobi mówili też, że to odważna impresja na temat wzorów Missoni.

Dziś buyuglysweatrs.com to prężnie działająca firma. Można kupić tam swetry dla pań, panów, dzieci i zwierząt. Jest dział dla amatorów „Naprawdę brzydkie”, „Swetry z nadrukami zwierząt”, a do podziwiania - zdjęcia celebrytów w brzydkich swetrach. Brzydkie swetry charakteryzują się jaskrawą kolorystyką i dość toporną formą. Idealny brzydki sweter ma nadruk zwierzęcy i jest maszynowo tkany. Niektóre mają wszyte poduszki na ramionach (zwłaszcza klasyki z lat 80-tych) oraz inne wielowarstwowe aplikacje.

Prawdziwą klasyką gatunku są świąteczne brzydkie swetry. Jaskrawa kolorystyka wełny, połączona jest tu z odpowiednim motywem. Może to być renifer, jak u pana Darcy'ego lub cale stado reniferów. Bałwanek, mikołaj, choinka, świąteczne pierniczki, ośnieżone górskie chatki – do wyboru, do koloru. Najbardziej uroczym produktem w ofercie wspomnianego sklepu jest damski sweterek z miękkiej wełenki, z wyszytą srebrną nicią aplikacją, przedstawiającą mikołaja, zjeżdżającego na nartach wprost do alpejskiej wioski.

Najdroższym produktem w historii sklepu był granatowy vintage pulower z dumnym napisem „Wesołej Chanuki” i zapaloną żydowską menorą, co świadczyć miało o tym, że urok świątecznych brzydkich swetrów łączy ludzi różnych wyznań. Sklepów oferujących ciuchy dla prawdziwych znawców tematu jest coraz więcej. Perełki gatunku znaleźć też można na serwisach aukcyjnych, także polskich. Warto pamiętać, że w cenie są autentyki, a nie produkty sieciowych odzieżówek, które szybko podchwyciły trend.

W zeszłym roku projektanci Vardagen dla marki American Apparel stworzyli linię koszulek Ugly Christmas Sweater T-Shirt. Wzory na koszulkach - bałwany, renifery i łosie – namalowane są tak, że wydaje się, iż zostały wydziergane z wełny. Dwa lata temu ze sklepów French Connection w mgnieniu oka wyprzedana została szara tunika z aplikacją wyszytą cekinami w kształcie renifera.

Kicz świąteczny to specyficzny gatunek. Tylko zatwardziały sceptyk o sercu z kamienia stwierdzi, że bożonarodzeniowe gadżety są tandetne. O żadnym elemencie świątecznego nastroju nie mówi się, że jest brzydki, szmirowaty i nieelegancki. To tak, jak krytykować bombki na choince, czekoladowe mikołaje lub „Last Christmas” w wykonaniu Wham. Wszystko, co jest związane z Gwiazdką z natury rzeczy jest wzruszające i rozczulające. A do tego może się okazać modne. Jeśli na gwiazdkowej imprezie zobaczysz faceta w swetrze z reniferami, nie odwracaj głowy z niesmakiem – masz do czynienia z prawdziwym smakoszem i znawcą trendów.

(alp/sg)

POLECAMY:
Moda ze światowych stolic: Londyn