Mały Jaś to jej największy skarb
Aktorka przeżywa teraz najlepszy czas w swoim życiu. Nie dość, że doczekała się upragnionego dziecka, to jest uważana za jedną z najlepiej zarabiających gwiazd w Polsce.
Reżyserzy telewizyjni i filmowi, a także producenci reklam wręcz walczą o jej udział w swoich projektach.
Kożuchowska nie musi się martwić, że jej chwilowa nieobecność spowodowana opieką nad synkiem, spowolni jej karierę. To dla aktorki impuls, by pomyśleć o kolejnym potomku.
- Mały Jaś to jej największy skarb. Nie dziwnego, że Gosi marzy się teraz drugie maleństwo. Może córeczka? Już sobie wyobrażam, jak ślicznie by ją ubierała. Ma przecież znakomity gust i wyczucie stylu - powiedziała "Rewii" koleżanka aktorki.