Życie ze sponsoringu
Niedawno w jednym ze słupskich supermarketów na tablicy ogłoszeniowej pojawiła się oferta młodej dziewczyny, która w sposób nieco zawoalowany napisała, że szuka sponsora. Klienci sklepu byli wstrząśnięci, że w miejscu, gdzie ogłoszenia powinny być akceptowane przez osoby zarządzające placówką znalazła się tego typu propozycja. Dotychczas informacje o poszukiwaniu osoby mogącej wesprzeć finansowo w zamian za spędzanie ze sponsorem czasu oraz za seks znajdywały się głównie w Internecie.