W teorii ludzkie ciało może wytrzymać do 45 jednostek w skali bólu. Przy porodzie kobieta odczuwa 57 jednostek. Tym dwóm Amerykanom nie chciało się w to wierzyć. Byli przekonani, że z tym całym bólem to ich żony mocno przesadzają. Podłączono ich więc do symulatora porodu. Wystarczyło kilka sekund.