Widzisz przecenę w ulubionym sklepie z bielizną i zacierasz ręce. No a potem wracasz do domu, zerkasz na rachunek i zdajesz sobie sprawę, że nawet jeśli 40 zł to połowa ceny, żadną miarą nie można nazwać tego interesem życia. A może by tak zacząć kupować majtki z bazaru?