- Nie mogę przeżyć, że mimo mojej ogromnej tragedii, tyle bliskich osób mnie upodliło. Chyba nigdy nie zapomnę słów, którymi mnie poniżali. Nawet była mojego partnera wypisywała do mnie, że jestem bezpłodną brzydulą - mówi nam 42-letnia Agnieszka.
Jako jedna z niewielu odważyła się opowiedzieć o trudnych początkach, ale też o tym, ile radości dało jej macierzyństwo. Małgorzata Rozenek-Majdan w poruszającej książce "In vitro. Rozmowy intymne" otwiera się przed światem i wspiera tych, dla których zapłodnienie pozaustrojowe to jedyna nadzieja. Publikujemy jej fragment.