Są przystojni, młodzi (żaden z nich nie skończył jeszcze 25 lat) i pochodzą z Wielkiej Brytanii. Robi się ciekawie? Toma Odella, George’a Ezrę i Jamesa Baya łączy jeszcze coś – są piekielnie utalentowani. I to najlepszy powód, żeby poznać ich bliżej.