KO, Lewica i Trzecia Droga podpisały umowę koalicyjną. Nie ma w niej jednak wzmianki o liberalizacji prawa aborcyjnego, nad czym ubolewa m.in. dziennikarka Katarzyna Wężyk. "Pięciu chłopa dogadujących się ponad głowami kobiet" - tak podsumowała działania partii koalicyjnych.