Marian Kociniak wraz z żoną Grażyną przeżyli wspólnie 50 lat. Mimo wzlotów i upadków tworzyli niezwykle zgrany duet. Śmierć żony była przyczyną załamania Kociniaka, który nie mógł pogodzić się z jej odejściem. Zmarł zaledwie cztery tygodnie później.