Ukryta kamera, tajemnicze pomieszczenia, dramatyczna muzyka. "Sprawdziliśmy, jak wygląda seksedukacja najmłodszych (...). Efekt poraża i przeraża" - tymi słowami rozpoczyna się najnowszy odcinek "Alarmu" TVP. Nagrani edukatorzy protestują, mówiąc o nierzetelności dziennikarskiej.