Córka Grześka i Pauliny po zaledwie miesiącu z nową nianią zrobiła się nerwowa. Para postanowiła zostawić na szafce dyktafon. Na nagraniu opiekunka wyzywa dziewczynkę, słychać płacz i odgłosy klapsów. W połowie kwietnia sąd nakazał wznowienie śledztwa.