"To Anna, 12-letnia tancerka z Kijowa z babcią Tetianą" – napisała żona Wołodymira Zełenskiego. Dziewczynka straciła włosy podczas walki z białaczką. Przed nią były trzy ostatnie sesje chemioterapii, kiedy wybuchła wojna. Dziś musi pokonywać raka, podobnie jak inne chore dzieci, w piwnicach, barakach, bez odpowiednich leków.