Jak twierdzi wielu psychologów, mężczyzna, który w domu zostaje sprowadzony do pozycji sytego kota, zaczyna ... roić, kombinować. Że ta sytość to stagnacja, a stagnacja go zdecydowanie nudzi. Robi więc wszystko, żeby ten stan zmienić. I zmienia. Najczęściej... kobietę.