- Maszyny w warsztacie są niebezpieczne. Często mówię, że przy nich nie wolno nawet kichać, bo można otworzyć oczy i nie mieć już dłoni - mówi w rozmowie z WP Kobieta Angelika, która pracę w szkole zamieniła na stolarstwo i ciesielstwo. - Uważam to za jedną z najlepszych decyzji w moim życiu - dodaje.