Świat reklamy napojów energetycznych rządzi się swoimi prawami. To, co nie przejdzie w informacji prasowej dotyczącej Kubusia, jest zupełnie normalne w przypadku Tigera. Odniesienia do seksu, sportu, pieniędzy, imprezowego stylu życia są na porządku dziennym. Jednak zdaniem stowarzyszenia Twoja Sprawa ostatni produkt marki Tiger, energetyk Sex Hunter o smaku mojito, a raczej - wizualizacja towarzysząca wprowadzeniu produktu na rynek, jest przykładem uprzedmiotowienia kobiet i godzi w ich wizerunek. Stowarzyszenie namawia klientów do wysyłania listów do koncernu Maspex, produkującego kontrowersyjny napój. A na Facebookowym profilu organizacji pojawiają się nawoływania do bojkotu.