Deborah Mitchell poleca maseczkę z Nutelli
- Faktycznie jedna z moich znanych klientek stosuje ją obecnie w domu - mówiła. - Ona ma bardzo dobrą cerę! Nie, nie podam żadnych nazwisk - przekomarzała się z prowadzącymi.
Media od razu podchwyciły tę dwuznaczność, sugerując, że manii na nutellową maseczkę uległa sama księżna.