Luksus, przepych i bogactwo
Jedno jest pewne – na podstawie wyglądu apartamentu można sporo powiedzieć o jego właścicielu. - Dlaczego właściciel tego luksusowego apartamentu postanowił otoczyć się takim przepychem? Po co diamentowe drzwi wejściowe, wykończenie ze szczerego złota i marmurów? Do czego mu posągi Erosa, Psyche, obrazy z Apollo i elementy inspirowane światem Midasa? Mam nieodparte wrażenie, że Donald Trump w latach 80-tych chciał właśnie w taki sposób zaczarować, zaprogramować siebie i rzeczywistość dookoła, żeby w końcu nasiąknąć i stać się tym, czym się otoczył. W tym przypadku można powiedzieć, że nie tylko sprawdza się powiedzenie „jesteś tym co jesz” ale także „jesteś tym jak mieszkasz”. Donald Trump napisał parę książek o tym jak osiągać cele. Główna rada to: dążyć i uparcie wierzyć w swoje cele kompletnie ignorując świat zewnętrzny, niepowodzenia, opnie innych a nawet fakty. No cóż, widać, że to działa! – podsumowuje Semczyszyn.