Dominique Strauss-Kahn
"Ani przez chwilę nie wierzę w zarzuty stawiane mojemu mężowi. Nie mam wątpliwości, że zostanie z nich oczyszczony" - przekonywała w 2011 r. Anne Sinclair, gdy w Nowym Jorku aresztowano jej partnera Dominique'a Strauss-Kahna, szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego i poważnego kandydata w wyborach prezydenckich we Francji.
Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem zgwałcenia pokojówki w hotelu na Manhattanie. Anne Sinclair zgodziła się nawet wpłacić blisko milion dolarów kaucji za wypuszczenie męża. Była również cierpliwa, kiedy pojawiały się kolejne oskarżenia wobec Strauss-Kahna - zgłaszały się inne kobiety opowiadające o molestowaniu i próbach gwałtu.
Przestała wierzyć mężowi dopiero wtedy, gdy wszczęto przeciwko niemu śledztwo, dotyczące powiązań z siatką stręczycieli, a nawet zbiorowego gwałtu.