Zmieniła styl
Beata Kempa jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci na polskiej prawicy. Choć poglądy ma konserwatywne, jej stylizacje bywają bardzo odważne.
Szefowa Kancelarii Premiera przeszła przez ostatnie lata ogromną metamorfozę. Choć była sporo młodsza, gdy zaczynała karierę w polityce, wyglądała gorzej niż teraz. Była szarą myszką. Brunetką, która raczej nie interesowała się najnowszymi trendami. Wkładała marynarki zasłaniające jej kształty i szale, których wzory wcale nie podkreślały jej kobiecości.
Dziś jest blondynką. Zmieniła styl – zaczęła ubierać się w kobiece fasony podkreślające jej figurę i zainwestowała w drogie torebki. Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zdecydowanie jest na bieżąco z panującymi w modzie trendami. Stawia na pudrowy róż, który Pantone uznał w tym sezonie za najmodniejszy kolor.
Beata Kempa podąża w dobrym kierunku w kwestii wyboru swej garderoby. Jednak jej stylizacje nie zawsze są trafione. Jednak jej stylizacje nie zawsze sa trafione. Różowa sukienka z czarną wstążką pod szyją, w której wystąpiła podczas uroczystości otwarcia Parku Miłosierdzia w Krakowie, poszerzyła sylwetkę Kempy i skróciła jej szyję.
Nie był to więc najlepszy wybór. Kreacja podkreśliła wszystkie wady jej figury.