Niemożliwe nie istnieje
Martyna Wojciechowska chroni prywatność swojej córki, choć ostatnio coraz częściej publikuje wspólne zdjęcia z córką. Ku uciesze fanów oczywiście… Wygląda na to, że jej córka za kilka dobrych lat pójdzie w ślady mamy. - W większości kultur dziewczynki są wtłaczane w ściśle określone role już po urodzeniu. Dlatego swoją córkę staram się wychowywać w otwartości – mówiła Wojciechowska w rozmowie z "Wysokimi Obcasami". - Dla Marysi niepojęte jest to, że dziewczynki nie mogą się uczyć, że nie mają praw równych z chłopcami. Szczerość jej oburzenia sprawia, że jestem dumna. Uważam za swój wielki sukces to, że ona naprawdę nie ma poczucia, że coś ją ogranicza ze względu na płeć – dodała.