Marcin Dorociński
Są aktorzy, którzy po pracy ruszają w miasto i balują, ile sił. Przoduje w tym np. Andrzej Chyra, w hołdzie któremu powstała grupa na Facebooku „Chcę imprezować z Andrzejem Chyrą”. Są też aktorzy-domatorzy, którzy rzadko bywają na bankietach i najbardziej cenią sobie święty spokój. Marcin Dorociński zwierzył się kiedyś, że uwielbia moment, w którym w dresie i w kapciach może zasiąść sobie przez telewizorem i pooglądać mecz. Trudno chyba o tańszy i mniej wyszukany sposób na wyciszenie. Proponujemy grupę facebookową „Chcę relaksować się z Marcinem Dorocińskim”.