Skąd „Sława”?
Przybylska udzielała się artystycznie już na studiach. Debiutowała pod koniec lat 50. XX wieku. Wtedy była już Sławą.
- Jedna z córek babki, ciotka, której nigdy nie poznałam, bo gdy miała 18 lat, zmarła na gruźlicę, miała piękny głos. Opowiadano, że kiedy śpiewała w oknie, chłopcy rzucali jej kwiaty. Miała na imię Stanisława. Nie znosiłam tego imienia, uznałam, że ze Stanisławy wystarczy mi Sława – opowiada.
Rozgłos zdobyła w 1958 roku piosenką „Pamiętasz była jesień”. Od tamtej pory pojawiała się na wszystkich najważniejszych festiwalach w kraju. W repertuarze miała wiele popularnych utworów, jak „Piosenka o okularnikach”, „Ach panie panowie”, „Widzisz mała”, „Ciao, ciao bambina”, „Gdzie są kwiaty z tamtych lat?”.
Teraz zdecydowanie bardziej woli pełnić rolę babci dla swoich wnuków. Jej córka, Blanka Carling, mieszka w Szwecji razem z trójką swoich dzieci. Przybylska nigdy nawet nie myślała o emigracji. – Dom to nierealna i cudowna budowla, którą zawsze nosi się w sercu, a wyraża ojczystą mową – tłumaczyła w jednym z wywiadów.