Pokazać czy nie pokazać?
Skromna i grzeczna, ale nie do końca. Taka lubi być Edyta Górniak. Chciałaby pokazać swoją drapieżną stronę tak, by w żaden sposób nie przesadzić z wulgarnością. W tym przypadku nawet jej się udało, ale efekt okazał się dużo mniej spektakularny niż pokazanie majtek, na co zdecydowała się jakiś czas temu.
Pończochy mają to do siebie, że obojętnie z czym je zestawimy, zawsze będą wyglądać seksownie. Jednak naszym zdaniem o wiele lepiej sprawdzają się podczas sesji zdjęciowych i w sypialni niż na ściankach do pozowania.