Ratajkowski ma dość
Czego może mieć dość piękna i powabna Emily Ratajkowski? Na przykład hamowania się przy doborze garderoby, żeby przypadkiem nie sprowokować niewybrednych komentarzy i agresji ze strony mężczyzn. - Ostatnio tyle słyszymy o przypadkach molestowania seksualnego. Jestem ogromnie rozczarowana tym, że kobiety mówią o "skromności" i "naszej odpowiedzialności", tak, jak byśmy to my musiały dostosowywać się i "nie prowokować", żeby ułatwić życie innym - opowiadała Ratajkowski o swoim udziała w projekcie.
Cóż, Ratajkowski nigdy nie wyglądała na kogoś, kto się szczególnie ogranicza pod tym względem, jednak na kolejnym filmiku, opublikowanym przez magazyn "Love" modelka przechodzi samą siebie. Za rekwizyt posłużyło jej spaghetti, które je i w którym się tarza.