Anna Bałon
Wąskie, graficzne, szeroko rozstawione brwi i chłodny, nieco wyniosły wyraz twarzy Ani Bałoń, czyli bardzo dobrze zrealizowana wizja inspirowana ikoną kina, Marlene Dietrich. Czerwona pomadka, która w przypadku czarno-białej fotografii daje efekt bardzo ciemnych ust, była nieodłącznym elementem makijażu gwiazdy. Fryzura charakterystyczna dla gwiazd lat 30. i 40., w ugrzecznionej wersji oraz bardzo kobieca kreacja sprawiają, że Ania prezentuje się nam w wydaniu bardziej kobiecym niż aktorka, słynąca ze swojego zamiłowania do klasycznych, korespondujących z modą męską stylizacji.
Całość zdecydowanie na plus-dzięki pracy wizażysty, fryzjera i stylisty zobaczyliśmy Anię w nowej odsłonie i na chwilę zapomnieliśmy o jej infantylności. Za to dodatkowy plus.