Ile nagości chcemy widzieć na plaży?
Same zainteresowane twierdzą, że opalanie topless jest po prostu przyjemne i wygodne, pozwala też na uzyskanie równomiernej opalenizny bez białych pasków i śladów po kostiumie kąpielowym. Plażowiczki domagają się też... równouprawnienia. - Jeśli mężczyźni mogą swobodnie odsłaniać nie zawsze estetyczne torsy, dlaczego nam tego zabraniać? – pytają.
Wiele kobiet przyznaje jednak, że topless opalają się jedynie zagranicą. – Z Tunezji wróciłam pięknie opalona – opowiada Agnieszka, studentka anglistyki. – Na plażach przeznaczonych dla turystów zdjęcie stanika nie budzi sensacji. Nikt się nie gapił i nie komentował. W Polsce nie odważyłabym się – przyznaje. Bo plażowiczki chętnie pozbyłyby się górnej części kostiumu, gdyby nie budziło to sensacji i nie przyciągało natrętnych męskich spojrzeń.