Beata Kawka
Ta piękna, rudowłosa aktorka dwukrotnie pokonała nowotwór, po czym wróciła do pracy i normalnego życia. Te przeżycia wzmocniły ją i pozwoliły stworzyć rolę w filmie „Jasne, błękitne okna”. W wywiadzie dla magazynu „Viva!” aktorka przyznaje jednak, że czas choroby był wielką traumą. „Uważałam, że nikt mi nie jest w stanie pomóc, że z tym kłopotem muszę uporać się sama. Nie kontaktowałam się ze światem jakiś czas. Żeby innych nie martwić i nie obarczać(…). A gdy w końcu byłam gotowa przyjąć pomoc, dostałam nieprawdopodobne wsparcie od przyjaciół. Warto było. Zamknijmy ten temat stwierdzeniem, że wierzę, że o chorobie już nigdy nie będę musiała mówić.