John Travolta
Drugim, równie popularnym obecnie w Hollywood wyznaniem jest scjentologia. Scjentologia ma obecnie złą prasę (sprawa śmierci syna Johna Travolty), więc naczelny scjentolog wśród artystów Tom Cruise robi wszystko, by to zmienić. Przynależność do Kościoła Scjentologicznego jest obwarowana większa liczbą radykalnych reguł i zakazów. W tym różni się od kabały, traktowanej przez niektórych celebrytów jako rodzaj rozluźniającego SPA.
Celem wyznawców Kościoła Scjentologicznego jest odnalezienie, a następnie pozbycie się tzw. engramów, czyli traumatycznych doświadczeń z przeszłości oraz osiągnięcie stanu idealnego funkcjonowania, określanego jako "czysty". Do tego dążą w Hollywood m.in. Goldie Hawn, Bruce Willis i John Travolta. Podobno z ruchem sympatyzują od lat piosenkarze Will Smith i Usher, Jennifer Lopez oraz małżeństwo Beckhamów, przyjaźniące się z Tomem Cruisem. Sekta od dawna usiłuje zwerbować w swoje szeregi Brada Pitta, Angelinę Jolie i Miley Cyrus.
POLECAMY: