Co zrobić gdy on stawia ultimatum?
Ultimatum, które brzmi: albo szalona noc albo odchodzę. Niech idzie. Nie zatrzymuj go. Gdy tak stawia sprawę to znaczy, że jedynym kryterium istnienia związku jest dla niego łóżko. Są tu tylko dwa wyjątki. Pierwszy: może sama mu czegoś naobiecywałaś, a jak przyszło do realizacji, zaczynasz zwodzić. Jeśli tak, to ty, a nie on grasz nieuczciwie. Drugi: chodzicie ze sobą lata całe, nie dziw się, że on zaczyna naciskać. To zrozumiałe, bo ma powody przypuszczać, że ciągle nie w pełni go akceptujesz. W takiej sytuacji licz się z tym, że odmowa może być ryzykowna.