Małgorzata Socha
Stany Zjednoczone podzieliły się swego czasu na „Drużynę Angeliny Jolie” i „Drużynę Jennifer Aniston”. My mamy fanów Przybylskiej i wielbicieli Sochy. Niezdecydowani uwielbiają obie aktorki. Małgorzata nie ma wad: doskonale wygląda, jest wiecznie zakochana w swoim mężu, jak lwica strzeże prywatności, nie rozmienia się na drobne, wybierając dobre role i niezłe kontrakty reklamowe. Ponoć zawsze jest uśmiechnięta, zadowolona z życia i miła dla każdego. Czy tak w ogóle można żyć?