Smsy, maile i nagie zdjęcia
„Przypadkiem odczytałam smsa, który przyszedł pod nieobecność Krzyśka na jego komórkę. Był od jakiejś Moniki. Wysłała informację, że przesyła mailem gorące zdjęcia. Natychmiast zajrzałam do komputera Krzyska i zobaczyłam nagie fotki tej kobiety podpisane tekstem, że wysyła mu to, o co ją prosił.