Feeria barw
A jak oceniam sam kolor Always Red? Ma błękitną bazę, więc dobrze wybiela zęby, rozjaśnia cerę i sprawia, że od razu czuję się jak szykowna Paryżanka, mimo iż aplikacja odbywa się na warszawskiej Pradze o 7 rano. Pomadka świetnie utrzymuje się na ustach. Po obiedzie odruchowo nakładam nową warstwę, choć spokojnie mogłabym pominąć ten krok. Co ważne, kolor na ustach się nie utlenia, od nałożenia do zmycia ma taką samą intensywność. I to aksamitne wykończenie! Mam wrażenie, że moje usta są otulone mięciutkim balsamem, który doskonale je pielęgnuje. Oczywiście poza moimi ukochanymi czerwieniami jest całe mnóstwo innych kolorów, które będą pasowały do każdej stylizacji. Dziewczęce pastele, klasyczne odcienie nude, odważniejsze śliwki i czerwone wino. Słowem: wszystko, czego potrzebujesz, aby twój makijaż był na ustach wszystkich!