Anna Przybylska
Aktorka przyznaje, że ma jedno ulubione SPA w Warszawie, gdzie zawsze przychodzi, gdy jest na planie w stolicy. Nawet gdy zdjęcia trwają 12 godzin. „Chodzę tam głównie na masaże. Uwielbiam je! Dla mnie najlepszym czasem w pracy jest godzina charakteryzacji, kiedy dziewczyny dotykają mojej twarzy pędzelkami i czeszą. Wtedy już od początku dnia jestem zrelaksowana” opowiada Przybylska w wywiadzie dla magazynu „Uroda” i wyznaje, że gdy nigdzie nie wyjeżdża, też chodzi regularnie do kosmetyczki na tzw. podstawowe zabiegi: oczyszczanie, nawilżanie, odżywianie skóry. „Muszę o nią dbać – jest moim warsztatem pracy”.